![]() |
Numer 1(31)/2012, str. 95
doi:10.5277/arc120110 |
Michał Pelczarski, Zdzisław Pelczarski
Czy o ocenie i emocjach związanych z budynkiem decyduje jego wygląd zewnętrzny? Postawy wobec zróżnicowanych formalnie obiektów architektonicznych
Streszczenie
Celem artykułu jest
odpowiedź na pytanie, czy „spektakularnym” i trudnym do
podważenia polskim osiągnięciom budowlanym na EURO 2012 towarzyszą
dorównujące im sukcesy na polu jakości
architektoniczno-konstrukcyjnej. Czy pospieszne i asekuracyjne
rozstrzyganie o wyborze projektantów zagranicznych nie wpłynęło
na unifikację rozwiązań, które zamiast stanowić propozycje
unikalne o cechach ikony architektonicznej, stały się podobne do wielu
znanych już z innych miejsc na świecie?
Jako rozwiązanie godne naśladowania przedstawiono
model portugalski, gdzie dzięki podjęciu przez parlament stosownych
ustaw, większość nowych stadionów została zaprojektowana przez
rodzimych architektów, a dopiero na etapie wykonawczym, gdy
potrzebne były zaawansowane technologie i doświadczenie w realizacji
tego typu obiektów, angażowane były firmy zagraniczne. Niestety
Polska nie skorzystała z tego pozytywnego przykładu i nie stawiła
odporu zjawiskom globalizacji, monopolu kilku wielkich,
specjalistycznych firm projektowych, i wiążącej się z tym unifikacji
architektury stadionów.
Słowa kluczwe: stadiony w Polsce na EURO 2012, konstrukcje dachów stadionów sportowych, fasady stadionów