54 Ewa Cisek
alive has an internal value as one’s own place in the great
network of life which is independent of any possible
usable value for human beings. Næss condemned the fact
that man reduces richness and diversity of life, with the
exception of the act of meeting fundamental life needs.
According to the philosopher: By expressing concern
about non-human beings, we deepen our concern about
human beings [8, p. 140]. A false belief that the Earth
consists of people on the one hand and their resources in
the form of other life forms on the other hand results in
assigning the latter a mere instrumental value. All ecologi-
cal problems are rooted in an illusion of separating human
beings from the world of nature. Næss strongly empha-
sised that an element connecting all beings is the com-
munity of life: If I feel that something is alive, then I sense
that it is somehow similar to me [...] fundamentally, all
life is one [8, p. 141]. With time, this pluralistic outlook
acquired an ecosophical character attributing a great value
to the feeling as a power which is interdependent and co-
operating, thus implying a sense of empathy and commu-
nity with an infi nite richness of biological forms. Emotion
– feeling provides motivation for a change. It is connect-
ed with a belief that most of the human life is refl ected
in symbols. All people, also in our times, are immersed
in symbolic feeling which is called by Næss “a condition
of welfare of all beings.” Being empathic with other be-
ings leads to the notion of “great self” comprising eve-
rything that an individual identifi es with. This process is
created by feeling something that is my own in something
else. Per Ingvar Haukeland defi nes ecological philosophy
(ecosophy) as a manner of acting and being in the world
and notices that: The act of “going out” to nature is in
fact “going into” an ecological relational self, it broadens
our sense of self by sensation of community which encom-
passes also other beings [12].
Until today, Næss’s philosophy has a signifi cant im-
pact on a way of perceiving the world, nature, man and his
acts of creation. A belief that life in all its forms is mutual-
ly intertwined similarly to a Nordic weave is also refl ected
in the way of shaping architectural forms and residential
structures by Norwegians in the open landscape (Fig. 1).
Particular attention should be focused on nest systems of
farm developments which are especially popular in the
eastern part of the country. They refl ect one of the most
important archetypes, i.e. a circle with an accentuated
centre that – according to Carl Gustav Jung – symbolises
the image of fullness – Self with all its components being
strictly interdependent and balanced with one another in
mutual harmony. Mircea Eliade understands this symbol
as one of archetypical motives of experiencing the world
– “open images” using the term of Image of Centre, coex-
isting with Image of Way and Image of Bonds. The motif
of the circle shows how dynamic mental processes – each
time being a different combination of “chaos” and “order”
– fi nally take a physical form and depending on the context
of place, time and character of the community that lives
there, they become a spatial manifestation of the arche-
type. One of the fi rst theoreticians of architecture – Chris-
tian Norberg-Schulz in his essay Being, Space and Archi-
tecture noticed this regularity and defi ned this concept of
twem unikatowym oraz relacyjnym, stąd wszystkie rze-
czy od siebie zależą [7]. Przekonanie to nie stanowiło za-
sady moralnej, lecz jasno określoną postawę wobec natu-
ry. Z pers pektywy głębokiej ekologii moc rozumowania
przypisywana człowiekowi nie jest bowiem cechą wyróż-
niającą. Wszystko, co żyje, ma wewnętrzną wartość jako
własne miejsce w wielkiej sieci życia, niezależną od ewen-
tualnej wartości użytkowej dla ludzi. Næss potępiał redu-
kowanie przez człowieka bogactwa i różnorodności
życia,
z wyjątkiem zaspokajania żywotnych pot rzeb. Cytu jąc za
fi lozofem: Wyrażanie troski o istoty pozaludzkie pogłębia
troskę o istoty ludzkie [8, s. 140]. Błędne przekonanie, że
Ziemia skupia z jednej strony ludzi, z drugiej zaś zaso-
by dla nich w postaci innych form życia, nadaje w efek-
cie tym drugim wartość instrumentalną. U podstaw wszel-
kich problemów ekologicznych leży złudzenie oddziele-
nia istot ludzkich od świata przyrody. Næss z naciskiem
podkreślał, że tym, co łączy wszystkie byty, jest wspól-
nota życia: Jeśli odczuwam, że coś żyje, czuję, że jakoś
jest ono podobne do mnie [...] fundamentalnie wszelkie
życie jest jednym [8, s. 141]. Ten plu ralistyczny świato-
pogląd z czasem uzyskał charakter ekozofi czny, przypi-
sujący wielką wartość uczuciu jako władzy współzależnej
i współdzia
łającej, implikującej poczucie empatii i wspól-
noty z nieskończonym bogactwem form biologicznych.
Emocja – uczucie jest bowiem tym, co tworzy motywację
do zmiany. Łączy się z tym przekonanie, że większa część
życia ludzkiego ujęta jest w symbole. Wszyscy ludzie,
również współcześnie, zatopieni są w symbolicznym od-
czuwaniu, które jest nazywane przez Næssa „warunkiem
dobrobytu wszystkich istot”. Współodczuwanie z innymi
bytami prowadzi do pojęcia „wielkiej jaźni” obejmują-
cej wszystko, z czym jednostka się utożsamia. Proces ten
tworzy się przez odczuwanie czegoś własnego w czymś
innym. Per Ingvar Haukeland określa ekozofi ę jako spo-
sób działania i bycia w świecie, zauważając, że: „Wycho-
dzenie” do przyrody jest tak naprawdę „wchodzeniem”
w ekologiczną, relacyjną jaźń, poszerzeniem naszego po-
czucia jaźni o doznanie wspólnoty, która zawiera także
inne istoty [12].
Myśl fi lozofi czna Næssa po dziś dzień ma znaczący
wpływ na sposób postrzegania świata, natury, człowieka
i jego aktów twórczych. Przekonanie, że wszelkie ży-
cie jest ze sobą powiązane na podobieństwo nordyckiego
splotu, znajduje odzwierciedlenie także w spo sobie kształ-
towania przez Norwegów form archi tek tonicznych
i struk-
tur mieszkaniowych w otwartym krajobrazie (il. 1).
Na szczególną uwagę zasługują układy gniazdowe za
bu-
dowy farmerskiej rozpowszechnione głów nie we wschod-
nie
j części kraju. Są one odzwierciedle niem jednego
z najważniejszych archetypów – koła z zaak cen towanym
cen trum, symbolizującego według Carla Gus tava Junga
obraz pełni – Jaźni, której wszystkie elemen ty skła-
dowe pozostają ze sobą w ścisłej współzależności, rów-
nowadze i harmonii. Mircea Eliade zalicza ten sym-
bol do archetypowych motywów doświad czania świata
– „obrazów otwartych”, używając terminu Obraz Śro-
d ka, współist niejącego obok Obrazu Drogi i Obrazu
Więzów. Motyw koła ukazuje, jak dynamiczne pro-
cesy psychiczne będą ce każdorazowo inną kombinacją